1 strop zalany
Data dodania: 2010-05-20
po prawie dwu godzinnym spóźnieniu WIBRO w końcu dojechali i zaczeło się lanie stropu, beczuszka szybko się opróżniła i musieliśmy czekać aż druga dojedzie...w międzyczasie przyjechał pan z serwisu do pralki( bo wczoraj staneła i ani rusz :) )Druga betoniarka dojechała po ok 45 min i zablokowali całą ulicę(nie było przejazdu)na szczescie działeczkę mamy na rogu dwu ulic więc było jeszcze jedno wyjscie(wyjazd) w razie potrzeby(którą właśnie w tym momencie miałam-musiałam skoczyc do babci) i jak na złość z drugiej str ulica była równieżzablokowana tylko ze tym razem przez ciężarówki i koparki( remont ulicy) ale jakoś wybrnełam....