Bylinki i roslinki...cd ogródeczka
Hello
Jakiś ciężki dzisiaj dzień miałam...Mateuszek okropnie dzisiaj dokazywal...deptał mi nowo posiane roslinki,tak podlewał ,że aż doły porobił... co za tym idzie zrobiła się kałużą-które On wręcz ubustwia
&
i zaczął się w nich chlapać... depatać dewastować moje ziarenka posiane
ŁOBUZIAK... poza tym chyba ze 20 par butów mi wyrzucił z nerwów na korytarz i nawet do salonu
ale byłam zła ...ale powiedziłam ,że musi to poukładać bo będzie karuszka... i poukładał( po swojemu, ale...) dosiałam mnóstwo roslinek na skalniak,wyłożyłam kamienie do okoła bo od przeciagania wężami do wody ciagle ubywało ziemi... i róża doczekała się drabinki...dosadziłam kilka nowych drzewek, żywotników a nawet kwuatószków... posialismy trawkę ( troszkę chyba za gęsto ,ale to nasz pierwszy raz
) ...umieściliśmy folię do obrzeży przy tujkach...potem wyłożę agrotkaninką i białe kamyki wysypiemy i na razie będzie...mniej plewienia
żałuję ,żee wczesniej nie pomysłam bo teraz będę musiała nacinać miejsca gdzie są tuje...a i słoneczniki posiałam...jadalne i te ozdobne...KOcham słoneczniki
i będę mogła na nie patrzeć w zachodzącym słońcu...
...i chyba musze kupić coś na te paskudne miliony mrówek które przyjechaly razem ztorfem ...bo już drzewka mi obsiadają...możecie coś polecić???i jeszcze na chwasty coby nie zniszczyło mjej trawki...(bo tez wyrastają z torfu a trawka posiana już)
wierzba hmmm nie pamietam jak się nazywa
uzupełnie jutro drabinka
begonia drzewko migałek
mahonia
bukszpan
tyle już wykiełkowało przez tydzień...
I na DOBRANOC * dzisiejszy nasz zachód słońca
i i ja ... (sportowo) tylko jakość nie najlepsza... (moja towarzyszka nie bardzo potrafiła zrobić zdjęcie pozdrawiam ją..
Komentarze